Pierwszy model oznaczony kodem E32 został zaprezentowany w roku 1986 po siedmiu latach pracy niemieckich inżynierów. Przebojowe auto wskoczyło na pierwsze miejsca sprzedaży wśród osób zamożnych, było bowiem najbardziej zaawansowanym technicznie pojazdem w swoim segmencie.
Początkowo niemiecki koncern samochodowy postawił na dwa silniki sześciocylindrowe o pojemności 3,0 litrów oraz 3,5 litra. Moc rozkładała się odpowiednio na 188 koni mechanicznych i 211 koni mechanicznych. Z czasem jednak pojawiły się zmiany, bo już po roku dołączono pięciolitrowe V12 o mocy 300 koni mechanicznych – silnik musiał robić wrażenie. Po liftingu w roku 1992 doszły kolejne wersje silnikowe, dokładnie dwie V8. Trzylitrowa o mocy 218 koni mechanicznych i czterolitrowa o mocy 286 koni mechanicznych. Ciekawostką może być fakt, że wspominana wersja V12 była pierwszą po II wojnie światowej wyprodukowaną w Niemczech. Kolejna bardzo ciekawa sprawa to 16-cylindrowa jednostka o pojemności 6,7 litra z manualną skrzynią biegów. To jednak wersja Goldfisch wyprodukowana tylko raz, aktualnie przebywa w muzeum BMW.
W przypadku opcji dodatkowych BMW E32 wyprzedzało o lata swoich konkurentów! Przede wszystkim był to pierwszy pojazd z reflektorami ksenonowymi czy nawet czujnikami parkowania! Wyobrażacie to sobie? Na początku XXI wieku mało który samochód mógł się tym pochwalić. To jednak nie koniec, bo wymagający klient na własne życzenie mógł dokupić pakiet kontroli trakcji czy zawieszenia adaptacyjnego EDC, którego charakterystyka pracy amortyzatorów była zmienna. Kupując BMW E32 w czasach jego produkcji, miałbyś także do dyspozycji wspomaganie kierownicy Servotronic, którego siła była zależna od prędkości jazdy, co znów trzeba zauważyć, nie miało miejsca w wielu samochodach niemieckich koncernów na początku XXI wieku. Pewnie się zastanawiasz, czym jeszcze konstruktorzy mogli zaskoczyć? Czterostrefowa klimatyzacja – fajnie prawda? Jeszcze lepiej, pasażerowie tylnej kanapy mieli do dyspozycji indywidualne stoliki. A to nie wszystko, bo była jeszcze lodówka, idealna na zimne napoje. BMW E32 miał także rozbudowane spryskiwacze reflektorów, bo oprócz tych dla świateł mijania i drogowych były także dodatkowe dysze, które obsługiwały dolną część zderzaka, a dokładnie reflektory przeciwmgielne.
Pisaliśmy już o lodówce, czterostrefowej klimatyzacji i stolikach. Jednak to nie wszystko, bo pasażerowie mogli liczyć na jeszcze większą wygodę podczas podróżowania samochodem BMW E32. Mogli łatwiej zajmować miejsce na tylnej kanapie za sprawą nowego podziału słupka C i tylnych drzwi. Konstruktorzy poszerzyli karoserię w obrębie tylnej kanapy, dodali około 11 centymetrów długości względem poprzedniej wersji. Lewa i prawa tylna kanapa były niezależnie regulowane, a zagłówki w kanapach wysuwały się automatycznie po zapięciu pasa. Ogrom dodatków, które miały jedno zadanie: sprawić, by pasażerowie odczuwali niezwykły komfort z jazdy! Jak to wyglądało w praktyce? Z pewnością wszystko zdało egzamin, BMW E32 kupowali głównie zamożni, którzy z pewnością mieli swoich kierowców i siedzieli właśnie z tyłu.
Przeczytaj też: https://carsio.pl/youngtimery/lata-80/najciekawsze-japonskie-klasyki-z-lat-1980-1989-co-mozesz-wybrac/
Zdjęcie główne: Gautam Sudarsan/pexels.com